Majówkę spędziliśmy w Beskidzie Niskim. W tym czasie, co roku w Krośnie odbywają się zawody balonowe. Całkiem przypadkiem pewnego wieczoru udało mi się zaobserwować wznoszące się w górę balony. Na tle zachodzącego słońca wyglądały uroczo. Zapytacie, gdzie te balony? Te malutkie czarne kropeczki na niebie, to właśnie balony :) Naliczyłam ich ponad 40!
Ciekawie to wygląda:) My pojechaliśmy następnego dnia na lotnisko, ale z powodu zagrożenia burzą balony w ogóle nie wystartowały ;(
OdpowiedzUsuń