Patrząc na moją ubiegłoroczną listę prezentów, czuję radość. Większość z tego, co sobie wymarzyłam, dostałam! Jak nie na święta, to na urodziny, następujące wkrótce po okresie świątecznym. Naprawdę lubię takie rozwiązania zamiast udawania, że niczego się nie pragnie. Skoro ktoś ma mi zrobić prezent, wolę, żeby cieszył oczy i sprawiał radość :)
Dzisiejsza lista jest moją osobistą listą, która z pewnością spodoba się niejednej kobiecie. Ucieszę się na każdy z poniższych prezentów :)
1. Pięknej pościeli nigdy dość! Ta pościel polskiej firmy Hop Design w kolorze brudnego różu skradła moje serce.
2. Mam słabość do pięknej ceramiki, ten oryginalny kubek z napisem "Coffee" od Broste Copenhagen już dawno chodzi mi po głowie.
3. Jestem strasznie ciekawa najnowszej książki "Na zdrowie" znanej wszystkim Liski z White Plate.
4. Ta duża drewniana deska będzie idealnie pasowała do mojej nowej kuchni!
5. Kolejny obiekt westchnień - zestaw kubków termicznych duńskiej firmy Eva Solo. Kubki będą fajnie komponować się z moim granatowym termosem tej że firmy.
6. Przepisy z bloga Deb Perelman są proste i ciekawe, chętnie do nich sięgałam na przestrzeni ostatnich kilku lat. Książka "Smitten Kitchen, czyli Nowy Jork na talerzu" to moje must have.
7. Mój obecny zestaw do manicure jest w opłakanym stanie. Ten wygląda na porządny i bardzo elegancki.
8. Koce to moja kolejna słabość ;) Ponadczasowy szary koc w jodełkę umiliłby mi niejeden zimowy wieczór.
9. Nie mam jeszcze kalendarza na przyszły rok. O Sezonowniku słyszałam wiele dobrego i chętnie wypróbowałabym go osobiście.
10. Czy ten kubek nie jest przepiękny? <3 Chętnie przygarnęłabym cały set "Midnight Blue" by Bloomigville.
11. Wnętrzarska zachcianka do nowego domu - mapa od Maptu.
12. O książce "Jerozolima" Yotama Ottolenghi czytałam same pozytywne recenzji. Na fali mojej ostatniej miłości do hummusu chyba dojrzałam do tego, by bliżej zapoznać się z kuchnią Bliskiego Wschodu.
13. Kwietnik - metal i drewno, minimalistyczny, po prostu piękny!
14. Duży wełniany (a więc bardzo ciepły!) koc - widziałam go na żywo, jest cudny.
15. Nie przepadam za dużą ilością biżuterii, dlatego ten mały delikatny pierścionek z zielonym kamyczkiem trafia w mój gust w 100%.
16. Na tę przepiękną porcelanę młodej polskiej marki Aoomi Studio natknęłam się przypadkiem i przepadłam! Jest piękna w swojej prostocie, oszczędności formy i kolorystyki. Do kupienia stacjonarnie w Krakowie w sklepie Rzeczy Same.
5. Kolejny obiekt westchnień - zestaw kubków termicznych duńskiej firmy Eva Solo. Kubki będą fajnie komponować się z moim granatowym termosem tej że firmy.
6. Przepisy z bloga Deb Perelman są proste i ciekawe, chętnie do nich sięgałam na przestrzeni ostatnich kilku lat. Książka "Smitten Kitchen, czyli Nowy Jork na talerzu" to moje must have.
7. Mój obecny zestaw do manicure jest w opłakanym stanie. Ten wygląda na porządny i bardzo elegancki.
8. Koce to moja kolejna słabość ;) Ponadczasowy szary koc w jodełkę umiliłby mi niejeden zimowy wieczór.
9. Nie mam jeszcze kalendarza na przyszły rok. O Sezonowniku słyszałam wiele dobrego i chętnie wypróbowałabym go osobiście.
10. Czy ten kubek nie jest przepiękny? <3 Chętnie przygarnęłabym cały set "Midnight Blue" by Bloomigville.
11. Wnętrzarska zachcianka do nowego domu - mapa od Maptu.
12. O książce "Jerozolima" Yotama Ottolenghi czytałam same pozytywne recenzji. Na fali mojej ostatniej miłości do hummusu chyba dojrzałam do tego, by bliżej zapoznać się z kuchnią Bliskiego Wschodu.
13. Kwietnik - metal i drewno, minimalistyczny, po prostu piękny!
14. Duży wełniany (a więc bardzo ciepły!) koc - widziałam go na żywo, jest cudny.
15. Nie przepadam za dużą ilością biżuterii, dlatego ten mały delikatny pierścionek z zielonym kamyczkiem trafia w mój gust w 100%.
16. Na tę przepiękną porcelanę młodej polskiej marki Aoomi Studio natknęłam się przypadkiem i przepadłam! Jest piękna w swojej prostocie, oszczędności formy i kolorystyki. Do kupienia stacjonarnie w Krakowie w sklepie Rzeczy Same.
Uwielbiam oglądać takie prezentowniki, ponieważ są doskonałym źródłem inspiracji. Moja siostra ma za niedługo urodziny, więc idealnie się składa, że trafiłam na ten post. Wiem, że jej mąż postanowił jej kupić nowy telewizor, więc ja chyba się skuszę na coś z twojej listy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa osobiście lubię organizować coś komuś w ramach prezentów urodzinowych - np. jakąś imprezę niespodziankę, albo jakąś fajną atrakcję czy konkurs na imprezie. Jest to nieszablonowy prezent i zawsze wywołuje uśmiech na twarzy solenizanta.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że dobrym wyborem byłyby też gry komputerowe. Sama ostatnio kupiłam dla mojego męża porządne gry jak i oprogramowania także był bardzo zadowolony
OdpowiedzUsuńWłaśnie zbliżają się urodziny mojego męża i myślałam by kupić mu dobrą szczoteczkę do zębów. Nawet znajoma polecila mi ostatnio dobre rozwiązanie
OdpowiedzUsuńMyśle, że na prezent dobrze by się sprawdziły produkty, które dobrze wpływają na włosy jak i skórę. Ja chciałabym zamówić dla mojej przyjaciółki własnie kolagen, ponieważ widziałam, że ma on dobre dzialanie
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja też muszę kupić jakiś prezent dla mojego ojca. Zbliżają się jego urodziny, więc chciałabym mu podarować coś od serca
OdpowiedzUsuńA może szczoteczki do zębów? Słyszałam, że bardzo dobrą ofertę posiada https://ionickiss.pl/ , dodatkowo szczoteczki jonowe mają świetne działanie, więc myślę, że spodoba wam się takie rozwiązanie
OdpowiedzUsuńPosciel lub bielizna jest dobrym pomysłem, ja zawsze daje jako dodatek jakies zabawne skarpetki.
OdpowiedzUsuń