Połowa ciąży za mną, a płci dziecka jeszcze nie znamy ;) W sumie na wybór kolorów dla kącika naszego niemowlaka nie miałoby to żadnego wpływu. Od początku wiedziałam, że chcę odejść od utartych schematów różowego/ niebieskiego i postawiłam na neutralne kolory pasujące dla obojga płci.
A ponieważ połączenie szarego i żółtego na tle bieli, czerni i drewna od zawsze mi się podobało, wybrałam właśnie to połączenie kolorystyczne. Ma na to wpływ również fakt, że będzie to na razie kącik dla maluszka w naszej sypialni, chciałam więc, by kolory pasowały do mebli w pokoju. Czeka nas malowanie, przemeblowanie i uzupełnienie pokoju o niezbędne dla bejbika dodatki, ale dla mnie to sama przyjemność :)
A tu stworzony przeze mnie moodboard - tak właśnie chcę, by wyglądał pokój naszego dziecka :)
1. Lampa Żyrafy z szafy
2. Poduszki Toto Designe
3. Komoda Ikea
4. Łóżeczko Ikea
5. Pościel Margoletka
6. Plakat Decorolka
7. Fotel Ikea
8. Kosze Jagodowy Kot, H&M Home
Mamy właśnie to łóżeczko i tę komodę:D Z całego serca polecam Ci nabyć też stół do przewijania. Cudowny wynalazek. Za te poduszki to sobie liczą skandalicznie dużo:O
OdpowiedzUsuńCzyli się sprawdzają te mebelki? Dobrze wiedzieć :) Stół do przewijania mamy Sniglar z Ikei, który od roku służy nam jako półka, przemalujemy go na biały i wróci do swojej pierwotnej funkcji ;) A co do poduszek, mam zamiar się wspomóc bardziej zdolną ode mnie częścią rodziny i uszyć sobie. Wyjdzie zdecydowanie taniej i będę miała dokładnie takie, jak chcę :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuń